Skraj chaosu jako terytorium twórcze. Izrael, Świat, Polska i Ukraina.

Skraj chaosu jako terytorium twórcze – tak mógłby napisać Michel Houellebecq, może nawet mógłby tak zatytułować którąś ze swoich, jeszcze nienapisanych, książek. Ale w tej rozmowie nie jesteśmy we Francji, choć już w zachodniej Europie jako całości trochę tak.

Hajfa pracuje, Tel Aviv się bawi, a Jerozolima modli. Czy społeczeństwo izraelskie jest kulturowym monolitem, czy wręcz przeciwnie? Skąd w kraju o skromnym potencjale ludnościowym, i PKB znacząco niższym od polskiego, tak wysoki poziom innowacyjności gospodarczej? Czy najwyższy na świecie udział wydatków na badania i rozwój (R&D) tłumaczy wystarczająco wiele? a nawet jeśli coś tłumaczy, to czy w grę wchodzą również takie wielkie zależności, jak te wobec historii tworzenia się izraelskiej państwowości i społeczeństwa?

Izrael interesuje nas jako inkubator start-up’ów i przedsiębiorczości produkującej seryjnie wzrostowe przedsięwzięcia. Państwo znajdujące się w samym centrum przeszywanego konfliktami Middle East. Polska jako największy kraj Europy Wschodniej, tej unijnej, bezpośrednio sąsiadujący z obszarem konfliktu wojennego. A jest jeszcze mała Estonia (mała, ale o terytorium większym niż Szwajcarii), o której wspomnieć w ramach dyskusji o nowoczesnych gospodarkach jest niemal obowiązkiem. I oczywiście wątek ukraiński. Czy możliwa jest Unia Polsko-Ukraińska w dziedzinie dysruptywnych innowacji? a co najmniej budowa konkurencyjnej wobec reszty Europy i świata przestrzeni gospodarczej.

Zapraszamy do oglądania i słuchania. Dziękujemy za poświęconą nam dotąd przez naszych słuchaczy i widzów uwagę.

Koszyk